Pewne zwycięstwo na zakończenie sezonu!
Mecz ostatniej kolejki sezonu 2018/2019 rozpoczęliśmy minutą ciszy, aby uczcić pamięć wieloletniego prezesa naszego klubu - Mariana Oćwiei. Początek meczu należał zdecydowanie do gospodarzy, kilkukrotnie byli blisko zdobycia bramki, lecz udało im się to dopiero w 19 minucie. Dośrodkowanie Kamila Chrobaka z rzutu rożnego na bramkę zamienia Maciej Kozioł. Po zdobytej bramce zawodnicy Startu trochę zwolnili tempo gry przez co do głosu zaczęli dochodzić goście. W 32 minucie meczu po chaosie w polu karnym miejscowych najlepiej odnalazł się Szymon Tokarczyk, który mierzonym uderzeniem obok słupka doprowadził do wyrównania. Do końca pierwszej połowy wynik już się nie zmienił.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak zakończyła się pierwsza. Spokojna gra obu drużyn. Od 58 minuty sytuacja się diametralnie zmieniła. Uderzenie z rzutu wolnego zawodnika Pogórza wybija przed siebie Chmioła, niefortunnie trafia w Rzepę. Piłka odbiła się od niego w taki sposób, że przelobowała Chmiołę i wpadła do bramki. Od tego momentu do ataku ruszyli gospodarze, przejęli oni kontrolę nad meczem i z każdą chwilą byli coraz bliżej zdobycia bramki. Udało im się to w 68 minucie meczu. Florczak przejął piłkę na połowie boiska, minął trzech rywali i mocnym uderzeniem z okolic 30 metra doprowadził do remisu. Na kolejną bramkę nie trzeba było długo czekać. Cztery minuty później w zamieszaniu w polu karnym gości najlepiej poradził sobie Dawid Kłusek, który wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Na 10 minut przed końcem meczu sędzia główny tego spotkania dopatrzył się zagrania ręką jednego z obrońców Pogórza we własnym polu karnym i podyktował rzut karny. Do piłki ustawionej na "wapnie" podszedł Florczak i ustalił wynik spotkania na 4:2 dla gospodarzy.
W ten oto sposób drużyna Startu 77 Biadoliny Szlacheckie zakończyła sezon 2018/2019 plasując się na 11 miejscu w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Złożyło się na to 7 zwycięstw, 4 remisy oraz 15 porażek. Nasza drużyna w tym sezonie zdobyła 45 bramek, straciła natomiast 72.
Miejmy nadzieję, że następny sezon będzie tylko i wyłącznie lepszy!