LKS Poręba Spytkowska zbyt mocna dla Startu 77.
Porażką drużyny z Biadolin Szlacheckich w stosunku 1:3 (1:0) zakończyło się sobotnie spotkanie 10 kolejki Brzeskiej Klasy A w sezonie 2017/2018.
W kadrze gospodarzy na pojedynek z Porębą Spytkowską zabrakło: Mateusza Banasia (pauzującego za nadmiar żółtych kartek), Sebastiana Wojtasa, Jakuba Wojtasa, Patryka Curyło, Stanisława Pałki, Adama Wołka oraz Filipa Pasuli (który kilka godzin wcześniej rozegrał spotkanie II Okręgowej Ligi Juniorów Starszych w pełnym wymiarze czasowym). Do kadry zielono-czarno-białych powrócił natomiast, po 5-meczowej banicji, Konrad Kusion, zastępując w wyjściowej jedenastce na prawej stronie defensywy Mateusza Banasia.
Od początku spotkania to faworyzowani przyjezdni prowadzili grę, jednak nie przekładało się to na przewagę w postaci zdobytych bramek. Tę w 28 minucie meczu zdobyli gospodarze za sprawą Adriana Gurgula. Napastnik Startu Biadoliny strzałem z rzutu wolnego pokonał źle ustawionego golkipera Poręby, Mariusza Serafina i wyprowadził nasz zespół na prowadzenie.
Mimo kilku okazji z obu stron na zmianę rezultatu, wynik do przerwy nie uległ już zmianie i Start Biadoliny prowadził z LKS Porębą Spytkowską 1:0.
W drugiej połowie, z biegiem czasu zauważyć się dało, iż gospodarze stopniowo opadali z sił. Tych starczyło do 66 minuty. Wtedy to akcję gości lewą flanką wykończył Łukasz Zych, strzałem lewą nogą doprowadzając do wyrównania. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od próbującego interweniować Macieja Kozioła kompletnie myląc Mikołaja Gurgula.
Dwie minuty później przyjezdni obejmują prowadzenie. Prostą stratę w środkowej strefie zanotował Bartłomiej Bodzioch, długą piłkę bez namysłu posłał Szymon Guzik - ta dotarła do Łukasza Zycha, który w sytuacji sam na sam z Gurgulem - nie pomylił się. LKS z Poręby Spytkowskiej ostateczny cios zadał na cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Dwójkowa akcja Zycha z Mateuszem Górą zakończyła się trafieniem tego drugiego. Techniczny strzał wewnętrzną częścią prawej stopy - Mikołaj Gurgul ponownie bez szans.
Ostatecznie goście z Poręby Spytkowskiej zasłużenie pokonują Start Biadoliny 3:1. Dla podopiecznych Marka Przeklasy to pierwsza porażka w roli gospodarza na własnym boisku w rozgrywkach Klasy A w sezonie 2017/2018.